Kiedy zacząć pisać pracę dyplomową (licencjacką, magisterską)?
Osoby, które stoją przed wyzwaniem napisania pracy dyplomowej, często zastanawiają się, w którym momencie roku akademickiego powinny przystąpić do pracy. Odpowiedź jest niezwykle prosta, chociaż dla wielu – rozczarowująca. Brzmi: jak najwcześniej. Na szczęście jest kilka skutecznych sposobów na przezwyciężenie prokrastynacji i rozpoczęcie pisania.
1. Warto jak najwcześniej uzgodnić wstępny plan pracy – tak, by móc rozpocząć działanie w dowolnej chwili
Absolwenci doskonale wiedzą, że nie ma nic bardziej irytującego niż długie czekanie na odpowiedź promotora pracy. Z tego względu warto zadbać o to, by jak najszybciej uzgodnić z nim temat i wstępny plan pracy – tak, by potem w wybranym przez siebie momencie móc przejść do działania. W innym wypadku może okazać się, że student chętnie przystąpiłby do pracy, ale nie może, bo czeka na potwierdzenie promotora. To właśnie dlatego lepiej uzgodnić z promotorem plan działania już na początku roku akademickiego.
2. Lepiej nie czekać z pisaniem pracy do świąt lub ferii – to największy błąd studentów
Wiele osób rozpoczyna pisanie pracy licencjackiej czy magisterskiej w święta (zazwyczaj Bożego Narodzenia, chociaż bywają i tacy, którzy zwlekają z tym do Wielkanocy) lub w przerwie międzysemestralnej. Wydaje im się, że dzięki większej ilości wolnego czasu będą mogli spokojnie nadrobić brak aktywności w poprzednich miesiącach. To niestety błędne myślenie – tydzień lub nawet dwa nie wystarczą, by stworzyć połowę pracy dyplomowej. Należy też pamiętać, że w tych szczególnych dniach większość osób chce spędzić więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi, co dodatkowo utrudnia przystąpienie do pisania.
2. W takim razie – kiedy najlepiej zacząć pisanie i jak się do tego zmusić?
Pierwszy miesiąc na ostatnim roku studiów warto poświęcić na kilka rzeczy – zastanowienie się nad tematem, ułożenie planu pracy i znalezienie interesujących pozycji naukowych, które mogłyby trafić do bibliografii. Dopiero po wykonaniu tych wszystkich czynności warto przystąpić do pisania – w innym razie student będzie nieustannie zmieniał koncepcję pracy, co tylko odciągnie go od jej pisania.
Tym samym pisanie pierwszego rozdziału pracy (wstęp warto napisać w momencie, gdy cała praca będzie już gotowa) najlepiej rozpocząć w listopadzie. W jaki sposób? Metodą małych kroków. Warto też stawiać sobie realistyczne cele, które nie będą wymagać zarywania nocy i rezygnacji ze wszystkich przyjemności.
4. Tylko 15 minut
Wielu studentów broni się przed pisaniem pracy na różny sposób – najczęściej próbując usprawiedliwić się, że mają mało czasu (np. ze względu na trwające do późna zajęcia lub wykonywaną równolegle pracę zawodową). Jak jednak można walczyć z tą wymówką? Metoda jest bardzo prosta – należy nastawić timer na 15 minut. Po spędzeniu 15 minut nad pisaniem pracy można wrócić do innych obowiązków lub odpocząć.
Ktoś mógłby zapytać – co właściwie daje ta metoda? 15 minut to przecież niewiele. Sekret tkwi jednak gdzie indziej. Chodzi o to, że studentowi łatwiej przyjdzie przejście do wykonywania właściwego zadania gdy wie, że nie spędzi nad tym zbyt wiele czasu. Pomaga to w przezwyciężeniu dyskomfortu, który towarzyszy człowiekowi, gdy zasiada do trudnego zadania, które ma trwać bardzo długo. W tym przypadku zadanie może i nie jest przyjemne, ale trwa na tyle krótko, że student jest w stanie je wykonać bez większych oporów.
Co jednak najważniejsze, po 15 minutach większość studentów… kontynuuje pracę. Mózg zdążył już przyzwyczaić się do nowej aktywności, dyskomfort znika. Wiele osób stwierdza, że skoro już wzięło się za pisanie pracy dyplomowej, to poświęci tej czynności więcej czasu, niż pierwotnie planowało.
A co w przypadku, gdy student po 15 minutach stwierdzi, że jednak nie jest w stanie dalej pisać? Wbrew pozorom, nie jest to nic złego. W 15 minut można napisać bez większego wysiłku ok. pół strony A4 – a to już zawsze coś, zwłaszcza, jeśli regularnie praktykuje się metodę 15 minut.
W pisaniu pracy dyplomowej najważniejsze jest zatem przygotowanie wszystkiego, co niezbędne (temat, plan, bibliografia, koncepcja) na samym początku. Później wystarczy zachowanie pewnej regularności – stosunkowo niewielkim kosztem, którym jest (w najgorszym wypadku) tylko kilkanaście minut pisania dziennie.
Poznaj ofertę studiów w WSB: studia I stopnia, studia II stopnia, studia jednolite magisterskie, studia podyplomowe