Trudne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Poszukiwanie pracy wiąże się niejednokrotnie z ogromnymi trudnościami – już sam proces rekrutacji bywa bardzo często długi i wyczerpujący. Pierwszy etap obejmuje zazwyczaj wysłanie przez kandydata dokumentów aplikacyjnych – obowiązkowo CV, czasem także listu motywacyjnego lub portfolio. Jeśli aplikacja spełnia najważniejsze wymogi zawarte wcześniej w ogłoszeniu o pracę, rekruter zaprasza kandydata na rozmowę kwalifikacyjną. Dla większości osób jest to zdecydowanie najtrudniejszy etap całej rekrutacji. Czego można spodziewać się na spotkaniu z rekruterem lub potencjalnym pracodawcą? Jakie pytania sprawiają kandydatom szczególne trudności?
Pierwszą pracę warto znaleźć jeszcze na studiach – tego zdania jest coraz większa liczba studentów. Z tego względu szukają nie tylko praktyk i staży, które pozwolą im na poznanie branży „od kuchni”, ale próbują swoich sił również na pierwszych poważnych stanowiskach. O ile przygotowanie CV wydaje się stosunkowo proste (zwłaszcza, że w Internecie można znaleźć mnóstwo darmowych kreatorów życiorysu), o tyle rozmowa kwalifikacyjna wymaga już od kandydata pewnego przygotowania. Na co warto zwrócić uwagę przed spotkaniem z rekruterem i o czym należy pamiętać?
Zanim wybierzesz się na rozmowę, odśwież w pamięci swoje CV
To pierwsza zasada, o jakiej warto pamiętać podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Rekruter zazwyczaj zaczyna spotkanie od zadania kilku niezobowiązujących pytań lub rzucenia jednej lub dwóch luźnych uwag. Następnie przechodzi do weryfikacji informacji, które kandydat zawarł w swych dokumentach aplikacyjnych. Oznacza to, że prowadzący spotkanie będzie chciał dowiedzieć się, czy umiejętności i wykształcenie, jakimi aplikant pochwalił się w CV, są prawdziwe. Rekruterzy rzadko sprawdzają, czy student naprawdę ukończył daną uczelnię (choć niektórzy mogą zażądać kopii dyplomu do wglądu); skupiają się raczej na tym, gdzie student do tej pory pracował, jakie funkcje pełnił oraz jakie są jego umiejętności. Pytania wydają się oczywiste, jednak niektórzy kandydaci są nimi zaskoczeni; często, także z powodu stresu, nie są w stanie jasno i spójnie opowiedzieć, czym zajmowali się podczas praktyk lub jakie obowiązki mieli w poprzedniej pracy. To stawia ich w bardzo złym świetle, ponieważ podważa ich wiarygodność. Rekruter może także chcieć sprawdzić umiejętności kandydata – w zależności od branży może to być rozwiązanie krótkiego zadania, analiza problemu lub rozmowa w języku obcym. Okazuje się, że to właśnie te elementy sprawiają studentom najwięcej trudności; wszyscy, którzy wybierają się na rozmowę kwalifikacyjną z potencjalnym pracodawcą, powinni przede wszystkim poćwiczyć przedstawienie danych zawartych wcześniej w CV. To z kolei oznacza, że student nie powinien zamieszczać w dokumentach aplikacyjnych nieprawdziwych treści. W rozmowie z rekruterem musi natomiast wykazać się prawdomównością.
Czy rekruter może zadać pytania niezwiązane z branżą? Podchwytliwe i trudne pytania
Odpowiedź jest krótka – tak. Co więcej, rekruterzy obecnie rzadko ograniczają się wyłącznie do sprawdzenia wiedzy i umiejętności kandydata przydatnych w danej branży. Chcą także ocenić, czy posiada cechy istotne z punktu widzenia firmy – może to być na przykład zdolność podejmowania szybkich decyzji, pewność siebie czy ambicja. Jakie pytania mogą być szczególnie podchwytliwe? Rekruterzy coraz częściej pytają kandydatów o wizję przyszłości – proszą, by student opowiedział, gdzie chciałby pracować za kilka lub kilkanaście lat, jak wyglądałoby jego spełnienie marzeń pod względem zawodowym. Kandydat często nie ma jasnej wizji swojej przyszłości; dla większości rekruterów będzie to wada, ponieważ nie będą chcieli inwestować w pracownika, który nie ma sprecyzowanych planów.
Rekruterzy bardzo często pytają także kandydatów o ich najmocniejsze i najsłabsze strony. Okazuje się, że to może pomóc rekruterowi określić, jaką osobą jest aplikujący na stanowisko student – czy jest skromny czy może wręcz przeciwnie, próbuje wyeksponować mało znaczące zalety; jednocześnie czy potrafi zareklamować się w taki sposób, by zyskać przychylność rekrutera i nie stracić w jego oczach wiarygodności.
Dla osób, które nie podejmowały jeszcze żadnej pracy lub odbyły jedynie praktyki kłopotliwym pytaniem może być pytanie o doświadczenie zawodowe. Tutaj warto wymienić wszystko, co może świadczyć o jakiejkolwiek aktywności studenta – pracodawcy cenią również aktywny udział w organizacjach studenckich czy zaangażowanie się w wolontariat.
Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami?
Po pierwsze, niezależnie od usłyszanego pytania, warto dać sobie czas do namysłu. Rekruter nie powinien negatywnie ocenić osoby, która chce w przemyślany sposób odnieść się do wypowiedzi pytającego; nie dotyczy to jedynie sytuacji, w której rekruter poprosił o scharakteryzowanie obowiązków wykonywanych na poprzednim stanowisku. Po drugie, często najlepszym rozwiązaniem jest zaufanie swojej intuicji i odpowiadanie zgodnie z własnymi poglądami; rekruterzy cenią u kandydatów szczerość i uczciwość.
Przed pójściem na rozmowę kwalifikacyjną należy koniecznie zapoznać się z podstawowymi informacjami na temat firmy, do której została złożona aplikacja. Czasami zdarza się nawet, że rekruter zapyta kandydata, co sądzi na temat produktu lub usługi konkurencji – warto odpowiadać szczerze, jednak nie zapominając jednocześnie o tym, gdzie toczy się rozmowa kwalifikacyjna. Ciekawym pomysłem może być w takim przypadku wskazanie słabych cech produktu lub usługi konkurencji i szybka propozycja odnośnie ewentualnych ulepszeń, które konkurencja mogłaby wprowadzić. Taka postawa utwierdzi rekrutera w przekonaniu, że kandydat stara się być rzetelny i krytyczny, co prawdopodobnie zaprocentuje w przyszłości, jeśli dostanie on pracę na wymarzonym stanowisku.
Należy pamiętać, że mimo pewnych pytań, które pojawiają się częściej niż inne, rekruter może poruszyć dowolną kwestię. Warto wtedy postawić przede wszystkim na naturalność – istnieje duża szansa, że rekruter wybierze osobę mniej doświadczoną, ale za to uczciwą i o otwartym umyśle.