Czy wiesz, w jaki sposób Twój dobrostan wpływa na sposób funkcjonowania firmy? I co może zrobić firma, abyś czuł się dobrze? Kto jest szczęśliwy w pracy, będzie szczęśliwy w życiu. Może osiągać większe sukcesy we wszystkich obszarach życia. Jak zatem znaleźć taką pracę, do której będziemy chętnie wstawać codziennie rano i która będzie dawała nam satysfakcję?


W dobie rynku pracownika organizacje prześcigają się w pomysłach na przyciągnięcie kandydatów do pracy. Dotyczy to w zasadzie wszystkich szczebli zatrudnienia, począwszy od niewykwalifikowanych pracowników liniowych, aż po wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Problemem stało się nie tylko pozyskanie pracownika, ale również sposób na zbudowanie lojalności i zaufania, aby został w firmie na dłużej. Menedżerowie zastanawiają się, co jeszcze można zrobić, aby pracownikowi lepiej się pracowało, na jakie aspekty zwrócić uwagę.

 

 

Aż chce się pracować


W ostatnich latach, modnym pojęciem stało się określenie well-being. Cóż to takiego?

 

Well-being (wellness, dobrostan) zakłada, że zdrowie nie jest tylko wynikiem braku choroby. To także poczucie, że wszystko jest na właściwym miejscu, że mamy energię do działania i poczucie szczęścia w życiu.

 

Poczucie dobrostanu wynika z tego, jak dobrze zaspokajamy swoje potrzeby zarówno w zewnętrznych wymiarach, takich jak relacje z innymi ludźmi, kariera zawodowa czy środowisko zewnętrzne (również środowisko pracy), jak i wewnętrznych, do których należy m.in. dobrostan emocjonalny i dobrostan fizyczny.


Well-being w organizacji jest zatem ciągłym i dynamicznym zarządzaniem poczuciem dobrostanu pracownika, poprzez uwzględnienie jego potrzeb w każdym z wymiarów. Nie chodzi przy tym o to, aby organizacja zaspokajała te potrzeby, ale aby umożliwiała ich realizowanie przez samego pracownika. Łatwo zauważyć, że część wymiarów dobrostanu zależy od środowiska pracy oraz kultury organizacyjnej, w jakiej pracownik funkcjonuje. A kwestie koncentrujące się na dobrostanie związane są bezpośrednio ze zdrowiem i bezpieczeństwem pracowników. 

 

Czy firmie na mnie zależy? 


To, czy firma naprawdę dba o well-being i nie są to dla niej tylko górnolotne hasła i ładne opakowanie, możemy stwierdzić po przepracowaniu w niej jakiegoś czasu. Jednak już rozpoczynając swoją karierę w danej organizacji, powinniśmy zwrócić uwagę na to, co ma ona do zaoferowania. Obecnie mogą to być wszelkiego rodzaju nowoczesne benefity. I nie mam tu na myśli karty sportowej czy medycznej, bo to są już raczej standardy. Well-beingowa firma ma do zaoferowania znacznie więcej, na przykład:

 

  • dysponuje pięknie zaaranżowanymi i nowoczesnymi biurami, zaprojektowanymi tak, by miejsce pracy było jak najbardziej atrakcyjne i przyjazne 
  • dba o odpowiednią lokalizację biura w miejscu dobrze skomunikowanym i zapewnia parkingi 
  • tworzy pokoje relaksu, gier lub pomieszczenia dla mam z dziećmi 
  • udostępnia pracownikom ładnie urządzone kuchnie, w których mogą zjeść posiłek
  • w niektórych przypadkach zapewnia nawet fotele do masażu lub wizytę fizjoterapeuty, który wymasuje Ci kark, gdy miałeś wyjątkowo stresujący dzień 
  • umożliwia wykonywanie pracy zdalnie, ponieważ obecne technologie na tyle ułatwiają pracę, że bardzo często do wykonania codziennych obowiązków wystarczy laptop oraz telefon – marzenie o pracy z kanapy przy kominku lub z leżaka na plaży staje się rzeczywistością 
  • wprowadza elastyczne godziny pracy, co ułatwia dotarcie do biura bez stresu, gdy utkniemy w korku, tramwaj nie przyjedzie na czas lub po prostu zaśpimy, a także jest idealnym rozwiązaniem dla studentów, mam czy osób, które chcą połączyć pracę z innymi zajęciami
  • oferuje bilety do kina lub teatru, dofinasowanie do szkoleń, kursów czy studiów podyplomowych 
  • dba o zdrowie pracowników, organizując na przykład „owocowe” dni, kiedy pracownicy dostają świeże owoce. 

 

Bezpieczeństwo w pracy


Jednym z elementów kultury organizacyjnej z punktu widzenia well-being jest także kultura bezpieczeństwa. W ogólnym znaczeniu dotyczy ona postaw pracowników wobec bezpieczeństwa i higieny pracy. Pojęcie kultury bezpieczeństwa zostało po raz pierwszy sformułowane w trakcie sporządzania raportów z katastrof przemysłowych i dotyczyło to przede wszystkim awarii reaktora w Czarnobylu i wybuchu na platformie wiertniczej Piper Alpha. Na podstawie przeprowadzonych analiz dotyczących przyczyn katastrof uznano, że to właśnie niski poziom kultury bezpieczeństwa był znaczącym czynnikiem, który miał wpływ na stosowanie w tych organizacjach niebezpiecznych praktyk.

 

Kultura bezpieczeństwa pracy, podobnie jak kultura organizacyjna, jest pojęciem obejmującym założenia, normy, podzielane wartości w specyficznym obszarze bezpieczeństwa. Po tragicznych katastrofach lat 80. zainicjowane zostały pierwsze procedury, które z biegiem czasu rozwinęły się w kompleksowe systemy zarządzania bezpieczeństwem. Doskonaląc procesy zarządzania, zorientowano się, że same procedury formalne nie wystarczą do zapewnienia wysokiego poziomu bezpieczeństwa w przedsiębiorstwie. Dostrzeżono, jak ważną rolę odgrywają tu ludzie, a przede wszystkim ich postawy wobec przepisów i bezpieczeństwa tak własnego, jak i współpracowników. 

 
Pracownik ma wpływ


W zależności od źródła, szacuje się, że 60–90% wypadków spowodowanych jest przez czynnik ludzki, mimo coraz lepszych rozwiązań technicznych. Widać zatem, że same procedury nie zmienią w pełni nawyków ludzi i nie przekonają do bezpiecznych zachowań. Oznacza to, że przez właściwe oddziaływanie na postawy pracowników możemy znacząco wpływać na bezpieczeństwo ich pracy, a tym samym na czynniki warunkujące ich samopoczucie w pracy.


W firmach o wysokiej kulturze bezpieczeństwa priorytet bezpieczeństwa pojawia się już w procesach planowania, zarządzania strategicznego i zarządzania operacyjnego. Pracownik czuje, że sprawy związane z jego komfortem i bezpieczeństwem są rozpatrywane na najwyższym szczeblu organizacji. Ponieważ pracownicy dostają dobry przykład, jest dla nich oczywiste, że wszyscy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo i partycypują w tym obszarze. Wszyscy są również zaangażowani, biorą udział w dyskusjach i usprawnieniach. Chętnie i bez obaw raportują o zagrożeniach i niebezpieczeństwach, ucząc się wzajemnie i wyciągając wnioski. Wpływa to niewątpliwie na pracę zespołową i poprawę komunikacji i zaufania. 

 


W takiej organizacji mamy pewność, że funkcjonujemy w bezpiecznym środowisku tzn. bez uczucia zagrożenia i lęku o utratę cennego dobra (życia, zdrowia, pracy, szacunku, uczuć, dóbr materialnych i niematerialnych). Czujemy się bezpieczni i zadowoleni. Możemy realizować się w pracy. W rezultacie czego jesteśmy po prostu szczęśliwi.
 

Zobacz także