Prima aprilis to nie tylko zwyczajowe święto żartów, ale także świetna okazja do kreatywnego real time marketingu!
Firmy na całym świecie wykorzystują ten dzień, aby zaskoczyć swoich klientów świeżymi i zabawnymi treściami. Od nietypowych promocji po zabawne memy - wszystko jest możliwe! Pozostaje tylko jedno pytanie: czy z żartem można przesadzić? Jak długo kliencie wspominać będą humorystyczny niewypał, jeżeli taki nam się przytrafi?
O wszystkim opowiada nasz uniwersytecki ekspert, specjalista od budowania marek – Łukasz Murawski.