Co detektywi mają wspólnego z Wyższą Szkołą Bankową w Chorzowie?
Spotkania popularnonaukowe ze specjalistami to ważny element edukacji, bo uczelnia stawia na praktyczność.
Branża detektywistyczna stale się rozwija, a świadczy o tym liczba praktyków. Na terenie całego kraju pracuje ponad 2600 detektywów. Wyższa Szkoła Bankowa w Chorzowie wraz z Polską Federacją Detektywów – Stowarzyszeniem Przedsiębiorców, zorganizowała I Ogólnopolską Konferencję Popularnonaukową, której tematem przewodnim były „Współczesne problemy polskiej detektywistyki”. To właśnie tu praktycy, zawodowi detektywi i osoby związane z branżą mogły wymienić się spostrzeżeniami oraz podyskutować o problemach, które bezpośrednio dotykają ich zawodu.
- Co robią detektywi w Wyższej Szkole Bankowej? Szkoła istnieje od ponad 20 lat, w tym czasie poszerzyliśmy naszą ofertę kierunków. Jednym z nich jest bezpieczeństwo narodowe i formalnie w ramach tego kierunku dzisiaj się spotykamy. To jednak nie wszystko. Uczelnia to przede wszystkim miejsce spotkań praktyków i to jeden z naszych najważniejszych atrybutów. My po prostu tacy jesteśmy – powiedział w czasie otwarcia konferencji dziekan Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie, dr Krzysztof Koj.
To pierwsze tego typu wydarzenie, które z konferencji o zasięgu lokalnym przeobraziło się w spotkanie o charakterze ogólnopolskim. Do Chorzowa przyjechali także detektywi z Włoch i Niemiec.
- Po wejściu do Unii Europejskiej polska detektywistyka musiała dostosować swoje działania do zapotrzebowania środowiska światowego biznesu. Zarówno zagrożenia ze strony pospolitej przestępczości, jak i ze strony nieuczciwej konkurencji zmuszają do ciągłego doskonalenia metod pracy, w tym uczenia się. Na kierunku bezpieczeństwo narodowe pokazujemy studentom tę problematykę, dlatego otworzyliśmy specjalności takie jak służby policyjne, kryminologia z elementami kryminalistyki czy menadżer bezpieczeństwa – tłumaczy ppłk rez. mgr inż. Robert Jańczuk, Menedżer Kierunku Bezpieczeństwo Narodowe w Wyższej Szkole Bankowej w Chorzowie.
Ważne słowa na temat kryminalistyki padły w czasie wystąpienia dr hab. Jerzego Koniecznego - prof. nadzw. prawnika, byłego ministra spraw wewnętrznych.
- Wiele technik czy metod związanych z badaniem materiału dowodowego w ogóle nie jest znana. Cześć z nich, nawet jeśli jest popularna, bywa odrzucana przez środowisko. Trudno mi powiedzieć, dlaczego tak dzieje. Wiele osób broni się przed nowymi technikami, opierając się na tym, co przestarzałe – dodał Jerzy Konieczny.
Wśród prelegentów był również mecenas Marcin Berenta, który przedstawił problemy prawne, z którymi wciąż mierzą się współcześni detektywi.
- Polska detektywistyka znajduje się aktualnie w trudnej sytuacji. Wszystko ze względu na to, że to nie my jesteśmy poszkodowani regulacjami prawnymi, tylko nasi klienci. To wobec nich nie mamy możliwości prawidłowego wykonywania usług. My musimy przestrzegać regulacji prawnych, które bardzo wąsko określają metody działania, albo pracować na granicy prawa. Pracować z nadzieją, że może się uda – powiedział w czasie swojego wystąpienia Marcin Berent.
Konferencja była nie tylko świetną okazją do dyskusji, ale także do wymiany informacji na temat nowinek technologicznych. Można było posłuchać o nowoczesnych rozwiązaniach stosowanych przy inwigilacji czy o wykorzystaniu bezzałogowych statków powietrznych.