Nowy rok witamy z nadzieją na lepszy czas, który spowoduje, że wszystko nam się uda, a nasze cele zostaną zrealizowane. Tylko przez kogo? Życzenia, które sobie składamy, przepełnione są marzeniami o wszelkiej pomyślności, radości, szczęściu i oczywiście zdrowiu. Często też wspominamy o dużej zasobności portfela. Uważamy, że to doskonały moment na intensywne myślenie o przyszłości w samych superlatywach, z mocą sprawczą magicznego noworocznego czasu. Dla podkreślenia tej wyjątkowej chwili, kiedy żegnamy stary i witamy nowy rok, mówimy też o postanowieniach noworocznych. W tym celu odrzucamy niezałatwione sprawy i niezrealizowane pomysły, aby poczuć moc nowych życzeń. Nadzieja, że wszystko się uda przybiera wówczas na sile.
Tylko postanowić czy również zrealizować?
Większość z nas chętnie formułuje postanowienia noworoczne. Wśród tych najbardziej typowych znajdują się dbałość o swoje zdrowie, kondycje fizyczną, zmiana nawyków żywieniowych, podróże czy rozwój osobisty i zawodowy. Ustalamy, że chcemy żyć w zgodzie z tymi wytycznymi i tyle w tej sprawie. Dlatego zazwyczaj podsumowanie starego roku nie napawa optymizmem. Znacząca większość postanowień nie zostaje zrealizowana przez kolejnych dwanaście miesięcy. Brakuje nam pomysłu na to, jak konsekwentnie wcielać w życie to, co obiecaliśmy sobie, witając nowy rok. W takim razie co zrobić, aby tym razem się udało? Jak przekuć myśli w działania?
Planowanie z... przyszłości
Chcąc zrealizować nasze postanowienia noworoczne i nadać im moc sprawczą, warto dokładnie zrealizować kilka etapów:
- pozwolić sobie na marzenia, zobaczyć siebie oczyma wyobraźni w nadchodzącej przyszłości w ciągu najbliższego roku
- dokładnie spisać swoje marzenia, najlepiej odręcznie na kartce papieru lub korzystając ze schematu mapy marzeń (wówczas wyklejamy kartkę papieru grafikami z gazet)
- zestawić marzenia o przyszłości z luźno określonymi postanowieniami noworocznymi
- określić konkretne cele do realizacji wynikające z dogłębnej analizy marzeń i postanowień noworocznych
- bardzo szczegółowo ustalić, kiedy poszczególne cele mają być realizowane (podział na konkretne godziny, dni, miesiące, np. w poniedziałki, środy i piątki od 6.00 rano będę biegał przez 30 minut)
- ustalić, kto będzie mi pomagać w realizacji celów, na kogo mogę liczyć, kto mnie będzie wspierać, motywować, co jest mi potrzebne do realizacji celów (np. nowy komputer, aparat fotograficzny, kurs doszkalający, studia itp.)
- zdecydować, w jaki sposób będę odnotowywać sukcesy i porażki w realizacji moich celów (np. dziennik aktywności, który będzie uzupełniany codziennie wieczorem)
- opracować formę grafiku, który będzie podzielony na godziny, dni, miesiące.
Dobry plan to ten, który zawiera scharakteryzowane dokładnie cele w połączeniu z terminami rozpoczęcia działań, warunkami niezbędnymi do ich przeprowadzenia i określeniem, w jaki sposób będziemy sprawdzać ich realizację.
Niezbędnik do zadań specjalnych
Aby zrealizować cele, które sformułowaliśmy w ramach postanowień noworocznych, potrzebne jest:
- osobiste zaangażowanie
- wytrwałość w dążeniu do celu
- samodyscyplina
- motywacja
- umiejętność zarządzania sobą w czasie
- radzenie sobie z prokrastynacją.
W zmieniających się dynamicznie warunkach niezbędna jest również umiejętność modyfikacji sposobów realizacji celów. Gdy na przykład chcesz zadbać o swoją kondycję i decydujesz się trzy razy w tygodniu przez godzinę spędzać czas z trenerem personalnym na siłowni, to zamknięcie tego typu miejsc nie zwalnia Cię z realizacji postanowienia. Możesz umówić się na zajęcia indywidualne online, możesz skorzystać z płatnych i bezpłatnych kursów internetowych czy też zorganizować grupę wsparcia i ćwiczyć pod czujnym okiem kamery.
Rozwiązań jest wiele, podobnie jak wiele powodów, by usprawiedliwić brak realizacji postanowień i celów. Ty wybierasz i Ty decydujesz, bo jesteś odpowiedzialny za swoje marzenia i cele.
